W The Confessions Crowley nazwał thelemę „nową religią, kosmologią, filozofią oraz etyką” i dodał, że koordynuje ona „niepowiązane ze sobą odkrycia nauki, od fizyki po psychologię, w jeden cały, spójny i konsekwentny system”.
Innymi słowy, thelema oferuje unikalny pogląd na temat wszystkich aspektów ludzkiego życia i naszego postrzegania wszechświata. Ów pogląd jest przedstawiony w świętych księgach thelemy z Księgą Prawa na czele i w pismach Crowleya, który otrzymał nakaz skomentowania tekstu księgi (zob. AL I:36). Dzięki jego komentarzom thelema miała uniknąć wyłonienia się różnych szkół interpretacyjnych, a tym samym schizm.
Crowley napisał wiele takich bezpośrednich i pośrednich komentarzy. Treść tych pierwszych obraca się jedynie wokół Księgi Prawa. Za przykład takiego tekstu może służyć Prawo wolności, czy tak zwany Nowy Komentarz. Natomiast komentarze pośrednie to takie teksty, które dotyczą wielu aspektów filozofii thelemy, a kwestie związane z Księgą Prawa pojawiają się w nich na marginesie. Za przykład takiego tekstu może służyć Magick Without Tears, czy wspomniana uprzednio autobiografia The Confessions. Zawarte w nich wglądy są równie istotne, co w komentarzach bezpośrednich.
Istnienie religii, kosmologii, filozofii i etyki w obrębie thelemy konstytuuje ją jako tradycję, czyli międzypokoleniowy przekaz, zawierający wierzenia, poglądy, normy społeczne i zachowania uznane przez daną zbiorowość. Z tej perspektywy nie sposób ograniczyć thelemy do kilku wyświechtanych, wyrwanych z kontekstu fraz lub ulubionych ustępów z Księgi Prawa, z pominięciem tych, które nie pasują do naszego obecnego światopoglądu.
Solidne zapoznanie się z podstawami każdej tradycji wymaga wieloletnich studiów. Jeśli jest coś w thelemie, co cię pociąga i chciałbyś ją poważnie zgłębić, przygotuj się na ciężką pracę – aby osiągnąć znajomość tematu na odpowiednim poziomie i zadawalające wyniki praktyczne, trzeba będzie poświęcić dużą ilość czasu i energii. Nie ma tu drogi na skróty. Thelema jest tak samo wymagająca, jak każdy inny poważny system rozwoju.
Pracując z materiałem, bądźmy metodyczni i rzetelni, nie wyciągajmy pochopnie wniosków i wstrzymajmy się z osądami do czasu aż zapoznamy się z jego istotną i znaczną częścią. W mediach społecznościowych roi się od „ekspertów”, „praktyków”, a nawet zadeklarowanych fanatycznych wyznawców thelemy, których opinie – chociaż atrakcyjnie podane i ujmujące – okazują się przeczyć podstawowym założeniom filozofii Crowleya i doktrynom świętych ksiąg. I jakkolwiek każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii i formułowania indywidualnych ocen, tak trudno w takich przypadkach mówić o pracy w „spójnym i konsekwentnym systemie”. Sądzę, że takie opinie są wynikiem dyletanckiego podejścia do tradycji. Trudno traktować je jako polemiczny dyskurs, albowiem przyjmują postać zdań orzekających, bez odniesień do literatury przedmiotu. Ich autorzy oddają się z lubością fantazjom i intelektualnej masturbacji. Zamiast skoncentrować się na studiowaniu materiału źródłowego, dajemy się łapać niczym muchy na lep atrakcyjnie brzmiącym ideom i wpadamy w pułapkę dezintegrujących transów niższego rzędu.
Z pewnością thelemę czeka jeszcze wiele intrygujących innowacji i odkryć. Wszak przewiduje je sama Księga Prawa. Ale pojawią się one w wyniku akumulacji naszej wiedzy oraz doświadczenia w obrębie tradycji, a nie w formie nowych pseudo zakonów czy ignoranckich komentarzy o „thelemie poza Crowleyem”, które przyciągają jedynie podobnie myślących i pragnących wypromować swoją indywidualność dyletantów. Takie próby mają się nijak do religii i kosmologii thelemy.
A zatem co robić?
Przede wszystkim pokornie wetknij nos w książki. Załóż, że nic nie wiesz i chłoń materiał z otwartym umysłem. Teksty Crowleya są trudne i bardzo wymagające, ale to jest w nich najlepsze – zaproponują tobie przygodę, dzięki której zwalczysz intelektualne lenistwo i poszerzysz imperium umysłu. Nie spodziewaj się, że po zapoznaniu się z jedną pozycją wszystko stanie się jasne. Wracaj regularnie do przeczytanych tekstów i odświeżaj je, a z pewnością odkryjesz w nich bogactwo, które umknęło twojej uwadze podczas pierwszego i drugiego czytania. Są napisane w taki sposób, że wymagają wielokrotnej lektury. Miej pewność, że rozumiesz każde zdanie. Nie musisz nigdzie się śpieszyć. Medytuj nad treścią i systematycznie posuwaj się naprzód. Jeśli znajdziesz w nich odnośniki do innych autorów i książek, sięgnij po nie. Dzięki temu wyedukujesz się na różnych płaszczyznach.
Poszukuj i kontaktuj się z ludźmi, którzy mogą pomóc tobie zrozumieć trudniejszy materiał lub wskazać, gdzie szukać informacji. Nie wyręczaj się nimi, ale proś o wsparcie, kiedy nie dajesz rady. Nie zadowalaj się ich osobistymi opiniami, proś o wskazanie źródeł, na podstawie których sformułowali wnioski. Wówczas zorientujesz się, czy masz do czynienia z fantastą czy rzetelnym i kompetentnym badaczem.
Posłuż się przytoczonym na początku tego tekstu ustępem z The Confessions jako drogowskazem, który wyznaczy kierunki twoich studiów i praktyk. Podziel zgłębiany materiał na poniższe kategorie i zastanów się, w jaki sposób thelema na nie wpływa. Studiuj święte księgi i teksty Crowleya w tym świetle:
- religia
- kosmologia
- filozofia
- etyka
- nauka (np. matematyka, fizyka, psychologia)
Zauważ, że wśród tych kategorii nie ma magii ceremonialnej. Zredukowanie thelemy do jakichkolwiek form okultyzmu to czysty nonsens. Thelema jest mądrością wieczystą, której celem jest rozwiązanie egzystencjalnych bolączek człowieka, dotyczących istnienia idei zła, cierpienia i przemijalności. Magia – a mówiąc precyzyjnie, magija – odgrywa rolę programującego umysł i ogniskującego świadomość narzędzia, które w thelemie stosuje się w specyficznych kontekstach i w ścisłym związku z powyższymi kategoriami.
Kwestię tę doskonale podsumował biograf Crowleya, Tobias Churton, w książce Aleister Crowley in India (s. 223):
[Crowley] mówi wyraźnie, że skoro wszystko, co postrzegamy, ma miejsce w naszych umysłach, to naszym głównym przedmiotem zainteresowania jest umysł. Dzięki pozyskaniu wiedzy na jego temat, możemy go lepiej kontrolować. Celem jest manifestacja potencjału umysłu. Oto koncepcja „magiji” Crowleya – teoretycznie nieograniczony rozwój inteligencji. Pierwsze przeszkody, które jogin (ten, który aspiruje do „zjednoczenia”) musi pokonać, to cechy charakterystyczne natury, które wpływają na umysł poprzez cielesne wrażenia. Umysł musi je ulokować, to jest, zrozumieć i opanować, a dzięki temu osiągnie wyzwolenie z nieuchronności natury.
Podsumowując, praca z magicznymi technikami Crowleya poza perenialnym i historiozoficznym kontekstem thelemy wypaczy sens, dla którego zostały stworzone oraz zniweczy ich potencjalność.
Zapoznaj się z terminologią (na przykład, Wielkie Dzieło, Khu, Hadit, Prawdziwa Wola, Wiedza i Konwersacja Świętego Anioła Stróża) oraz celami, jakie stawia sobie thelema i postaraj się je zrozumieć na podstawie materiału źródłowego. Staraj się unikać definiowania podstawowych założeń i terminologii w świetle innych tradycji, ponieważ rozproszy to twoją uwagę. Traktuj thelemę z szacunkiem jako spójny i zintegrowany system. Owszem, znajdziesz w niej wiele zapożyczeń z różnych kultur i systemów (na przykład, koncepcja samadhi), ale miej na uwadze to, że Crowley mógł takie pojęcia przewartościować lub po prostu rozumieć inaczej niż autorzy książek, po które sięgniesz. Wyrażaj definicje klarownie, prostymi słowami, abyś w razie potrzeby mógł zakomunikować je mniej zaawansowanym studentom czy nawet laikom.
Po opanowaniu terminologii stwórz wyraźny obraz tego, do czego zmierzasz i jaką rolę w twoich aspiracjach ma odegrać Księga Prawa.
Opracuj strategię umożliwiającą urzeczywistnienie twojej wizji – program zmian w życiu i praktyk, które pomogą tobie przybliżyć się do celów thelemy. Wstrzymaj się z wprowadzaniem zmian w strukturze i treści praktyk do czasu aż porządnie przepracujesz metody Crowleya – dzięki temu twoje wnioski będą dojrzalsze, a zmiany być może okażą się zbędne.
Zachowaj otwartość umysłu i bądź gotów na to, że w trakcie gromadzenia doświadczenia oraz wiedzy na temat twojego mikrokosmosu, mogą pojawić się okoliczności i czynniki, które wywrócą do góry nogami twoje koncepcje na temat siebie i thelemicznej tradycji. Może okazać się, że pierwsze spostrzeżenia oraz założenia były błędne i stanowiły projekcję twoich tendencji, skłonności i nawyków. Przyjmuj zadane w ten sposób siarczyste policzki, które wymierzyła tobie rzeczywistość Prawa thelemy jako sakrament i możliwość wprowadzenia głębszych korekt, a nawet i fundamentalnych zmian w postrzeganiu siebie i otaczającego świata.
Zachowaj zdrowy sceptycyzm względem swoich doświadczeń. W thelemie funkcjonuje pojęcie mieszania planów. Takim pomieszaniem jest na przykład doświadczenie, w którym wizję Świętego Anioła Stróża (wizja ta jest magiczną mocą, przypisaną do sefiry Malkut) aspirant bierze za prawdziwą konwersację, która odbywa się w sefirze Tifaret. Pamiętaj, że w cywilizacji i kulturze, w której przyszło nam żyć, łatwiej jest doświadczyć inflacji ego niż autentycznej komunikacji z Geniuszem. Jeśli rzetelnie przestudiujesz materiał Crowleya, znajdziesz w nim dokładny opis morfologii doświadczeń magiczno-mistycznych i ich typologię. Dzięki temu łatwiej zweryfikujesz naturę tego, co cię spotyka, wykryjesz błędy poznawcze i pułapki, jakie zastawi na ciebie twój umysł.
Pamiętaj o tym, co pisał Crowley w The Confessions:
Zanim pojawią się naprawdę zadowalające rezultaty, trzeba stać się naprawdę głębokim filozofem z konkretną intelektualną koncepcją wszechświata jako organicznej całości; koncepcją, która opiera się na skoordynowanej ogromnej wiedzy. Samadhi ignoranta i płytkiego myśliciela, któremu nie udało się skoordynować swoich koncepcji kosmosu, nie będzie wiele warte.
Ostateczne urzeczywistnienie leżącej u podstaw thelemy koncepcji Boga-Człowieka nie odbywa się poprzez wznoszenie peanów na temat swojej zajeboskości. Umysł Boga posiada rozmiar całego Wszechświata – staje się z nim jednością, a następnie nicością.
(c) Krzysztof Azarewicz